Używki, takie jak palenie papierosów, nie sprzyja skórze. Jej zdrowie i wygląd pogarszają się znacznie. Mówi się, że osoby, które palą papierosy mają to zaznaczone na twarzy. Rzeczywiście jest tak, że zapytani o konkretne osoby, czy łączylibyśmy wygląd tej osoby z paleniem papierosów, od razu odpowiadamy zazwyczaj rak lub nie i nie wiemy do końca, jakimi kryteriami się kierujemy. Tak właśnie jest, że nie można powiedzieć, o co dokładnie chodzi, ale palenie papierosów jest widoczne w każdym milimetrze ciała. Przede wszystkim można powiedzieć, że papierosy fatalnie wpływają na cerę, wygląd naszych oczu, włosy, paznokcie, mamy brzydsze niż normalnie zęby itp. Skóra osoby, która pali jest widocznie pozbawiona powietrza. Nie jest absolutnie zaróżowiona nigdy, bo brakuje jej permanentnie powietrza. Dzieje się tak dlatego, że nikotyna zawarta w papierosach wiąże tlen z hemoglobinie i zabiera go dla siebie do wątroby, gdzie jest on niepotrzebny. To wpływa nie tylko na pracę i wygląd skóry, al także na nasze myślenie i działanie. Kolor cery osób palących przybiera postać żółtej, pomieszanej nieco z szarością. Czasami także następują takie efekty jak rozszerzone pory u osób palących. U osób ze skłonnością do popękanych naczynek krwionośnych wygląd cery jeszcze bardziej się pogarsza, siateczka naczynek podskórnych jest jeszcze bardziej krucha, przez co pękają one jeszcze częściej, nie sprzyjając urodzie.